SPOTKANIE Z PODRÓŻNIKIEM – KORSYKA I SARDYNIA

Treść

27 maja odbyło się w naszej szkole spotkanie z podróżnikiem - panem Marcinem Janikiem.

Uczestniczyli w nim uczniowie klas I - III oraz IV – VIII.  Tematem przewodnim opowieści pasjonata podróży, o pseudonimie „Yeti”, były dwie „bliźniacze”, niezwykle piękne i atrakcyjne turystycznie wyspy na Morzu Śródziemnym - Korsyka i Sardynia. Dzięki ciekawym opowieściom i prezentacji zdjęć z malowniczych wysp poznaliśmy kulturę, historię oraz zapierające dech w piersiach przepiękne krajobrazy, florę i faunę tych cudnych zakątków Europy. Przekonaliśmy się, że pod wieloma względami wyspy są do siebie podobne: mają taki sam śródziemnomorski klimat, podobną roślinność i świat zwierząt. Na obydwu wyspach można zobaczyć wspaniałe krajobrazy, w wielu miejscach skaliste góry opadają wysokimi klifami wprost do lazurowego morza. Wyspy te mają różną przynależność polityczną: Korsyka należy do Francji, Sardynia zaś do Włoch. Pomimo, że obie wyspy są górzyste i mają bardzo urozmaiconą rzeźbę, różnią się dość mocno pod względem krajobrazu. Wzdłuż całej Korsyki wypiętrza się potężny łańcuch górski, przypominający wysokogórskie rejony Tatr, gdzie ostre, skaliste szczyty przeglądają się w polodowcowych stawach, a płaty śniegu utrzymują się w niektórych miejscach przez cały rok. Wytyczono tu słynną trasę GR 20, uważaną powszechnie za najtrudniejszy szlak długodystansowy w Europie.  Mieszkańcy Korsyki, mający opinię hardych, nieustępliwych, a nawet nieobliczalnych, budzą nie mniejszy respekt jak tutejsze góry. Będziemy pamiętać, że na Korsyce, w miasteczku Ajaccio urodził się człowiek, który wpłynął na losy Europy - Napoleon Bonaparte. To właśnie z tą postacią Polacy snuli marzenia o odzyskaniu niepodległości. Również tutaj na wyspie, w miasteczku Calvi, według miejscowej legendy, na świat przyszedł Krzysztof Kolumb. Na końcu starówki w Calvi stoją pozostałości domu, w którym podobno się urodził. Znajdziemy tu także tablicę pamiątkową. W mury cytadeli wkomponowano pomnik w kształcie statku.

 Wiemy już, że kulinarną wizytówką Korsyki jest surowa szynka prisuttu, wyrabiana z określonego gatunku wieprzowiny. Ma dość niespotykany smak. Tutaj każdy region ma swój własny ser, opracowywany według ściśle strzeżonej receptury. Serem, który zyskał najlepszą renomę jest „brocciu” – wyrób na bazie serwatki. Kasztany kojarzyły się nam z ekskluzywnym składnikiem, a dowiedzieliśmy się, że na Korsyce od wieków są codziennością – praktycznie w każdym tradycyjnym daniu – jeśli nie dosłownie, to pod postacią mąki kasztanowej.

Krajobraz Sardynii jest trochę łagodniejszy. Góry są wyraźnie niższe i nie stanowią tak zwartej całości, składają się z szeregu odrębnych pasm i masywów, są jednak bardziej zróżnicowane pod względem budowy geologicznej i krajobrazu. Na Sardynii turystów przyciągają malownicze plaże, uważane za najpiękniejsze w rejonie śródziemnomorskim. Wnętrze wyspy ma jednak do zaoferowania coś bardziej cennego. Kryją się tu setki prehistorycznych ruin zwanych nuraghe, które pozostawiły po sobie tajemnicze ludy zamieszkujące Sardynię w czasach przedantycznych, zanim powstało imperium rzymskie i zanim Sardynia została skolonizowana przez Fenicjan i Greków. Sardyńskie nuraghe są więc unikatem nie spotykanym na świecie. Są to różnego typu budowle: kamienne okrągłe wieże, wykute w skale „grobowce gigantów” i „domy wróżek”, niezwykłe świątynie poświęcone miejscowym bóstwom, czy ślady osad ukrytych w jaskiniach i w górskich kryjówkach. Góry Sardynii są niższe od korsykańskich, ale oszałamiają bogactwem i wspaniałością skalnych form. Znajdziemy tutaj wapienne urwiska, głębokie kaniony (najbardziej znany to słynny Gorropu), potężne okna skalne, przepastne jaskinie. Wędrując po tych górach czuje się smak prawdziwej przygody, a pokonanie dzikich, zupełnie pozbawionych cieków wodnych płaskowyżów masywu Supramonte (wodę można znaleźć tylko schodząc do wnętrza jaskiń.

Na zakończenie prezentacji odbył się krótki konkurs wiedzy, który wygrał Jan Urbanik z klasy IV. Gratulujemy!

Spotkanie z podróżnikiem było niezapomnianym przeżyciem dla każdego ucznia, ponieważ mogli przeżyć niesamowite przygody, odkrywając piękno natury i zwiedzając malownicze  wyspy, nie ruszając się przy tym z miejsca! Każdy dowiedział się czegoś na tym nietuzinkowym ,,wykładzie” - nikt nie mógł się nudzić, kiedy pan Marcin mówił tyle mądrych i niezwykłych historii. Wiedza na pewno zostanie wykorzystana na lekcjach geografii, historii czy języku polskim. (tekst: I. Jewulska)